Wszystko jest zaledwie próbką ludzkich możliwości.
Na zachodzie licytują się od góry w dół, wygrywa ten kto będzie bardziej racjonalny, a u nas jest na odwrót, wygrywa ten kto zrobi z siebie większego idiotę, a w zasadzie nie z siebie, a z ludu, który to przecież ma (pozorny) wpływ na jego wybór.
Tak to niestety wygląda, trzeba się tylko uważnie przyjrzeć.
Przecież nikt jeszcze nie spełnił wszystkich obietnic wyborczych, a latami rządzą te same osoby. Raz jedni, raz drudzy, ale to ciągle te same osoby, mało tego, dług rośnie.
Donald rządzi unią, a Kaczor Polską
- bajkowy układ.
Słuchajcie debile.
Jesteście dziećmi demokracji, a więc układu, który został stworzony by podzielić ludzi na głupich i mądrych.
To, że głupich jest więcej nie daje im prawa do głosowania i stanowienia co dobre dla wszystkich, i z tego tylko powodu powinniśmy z demokracją raz na zawsze skończyć.
Dwóch na jednego to banda łysego
- to właśnie demokracja.
Pamiętajcie o tym jak będziecie debatować przy wigilijnym stole.