- bynajmniej przez pryzmat łez. 
Raz piekłem, raz niebem, rzeką uniesień płynie sumienie, przez oczy kochanków co kochają tylko siebie i niczego prócz siebie się nie boją. 
We wszystkie strony, po wszystkie czasy, przez słodkie słowa, przez gorzkie prawdy, przez łez karawany po hades cały
- świadectwo dają miłości. 
Bez gniewu i bez kompromisów wolno im być i służyć sobie nawzajem. 
Tylko tacy się odnajdą i nigdy od siebie nie uwolnią, a wtedy poznają czym jest wolność.