- Ma ktoś na zbyciu 5 minut?
Mojego życia do pieskich zaliczyć nie można, a to oznacza, że jestem idiotą. 
- Chcesz mnie przywitać razem ze wszystkimi?
Nie masz czasu dla jednej osoby, a ja mam mieć czas dla wszystkich. 
- I to jeszcze tych, którzy cię pieprzą. 
Mam taką propozycję. Załóż sobie worek na głowę i zgaduj, który to ja.
- a ja międzyczasie zrobię sobie parówki z ketchupem.
- Mów mi jeszcze.
Znów skończyło się na testach. 
- analitycy tak mają.
Chyba, że to bug. 
A to może oznaczać, że testy są do dupy.
- ja mam czas, jak młody pelikan.