Siedem żyć to ułamek wieczności
- to jak kara za bycie kotem.
Paradoksalnie z takim zapasem można by sobie pozwolić na odrobinę fantazji, grzesząc na różne sposoby, doświadczając tego co zakazane, lubieżne, wulgarne.
- Nie można się jednak zatracić. 
To uczucie gdy masz już dość 
- "dość" to twoje bezpieczne słowo? 
- "dość" czego? 
Dość wyborów, decyzji, doświadczeń, a może gry? 
Nigdy nie byłem małą dziewczynką, nie wiem jak to jest być bezradnym, ale wiem, że na końcu trzeba się uśmiechnąć.
I spojrzeć w oczy tej kurwie, która zgotowała ci ten los.
- najwyżej skończysz w cyrku, ostatecznie mogłabyś zostać grabarką, a ja drwalem
- pomoglibyśmy sobie nawzajem.