- Dobrze, że są inne kolory.
Nie zapyta dlaczego się boję, a czego się boisz.
- Panie, w trzeciej osobie, pytanie nie do mnie.
Czerwony nie wykorzystuje cię w pracy.
Nie każe robić nadgodzin i pracować 24h/dobę, bić do upadłego.
On buduje tory, którymi będzie pędzić kolejne pokolenie,
wie co nastąpi lecz nie wie co będzie.
Chce znać twoje miejsce, by poznać swoje.
W szklaną pogodę, usiądzie tuż obok, by czuć się bezpiecznie.
W tym samym czasie, na morzu, toczy się bitwa o wszystko.
Wiatr wyznacza kierunki, decydują fale.
Czerwony je pokona, pije za burtę.
Najlepszy kolega rekinów, organizator życia po śmierci.
Widzi mnie tylko tam gdzie wymagane są konieczność,
efektywność i ryzyko, gdzie praca wre bez końca.
Chce mnie martwego ale zżrera go ciekawość, nie daje za wygraną.
Zrobi wszystko by być najlepszy.
Współzawodnictwo, w czerwonym świecie?
Dla mnie to nie nowość, spodziewam się wszystkiego.
"The Hackensaw Boys - Gypsy"