Ja chyba śnię 
- staram się zrozumieć tych, którzy nie mają dzieci i chcą zabłysnąć, wyrażając swój sprzeciw wobec PIS, ale który z was, oświeconych, jeszcze raz, poparłby Hitlera gdyby na mocy jego rozkazu ataku na Polskę zabito, zgwałcono lub rozszarpano jego syna, córkę, matkę, ojca, dziadka, babkę?
Ciotkę wujka? 
- niech stracę. 
Człowieka?
Czy zabito, czy zgwałcono, czy rozszarpano to akurat nieważne, bo nikt z was, którzy popieracie moralność naszych zachodnich sąsiadów nie został w życiu ani zabity, ani zgwałcony ani kurwa rozszarpany! 
Jeśli więc nie macie doświadczenia w tych kwestiach to zamknijcie pysk i zamilczcie na wieki bo się po prostu ośmieszacie. 
Nie tylko siebie ale i całą ludzkość, barany. 
Chcecie być poplecznikami morderców bo mają więcej pieniędzy niż Polacy, czy może chcecie się załapać do przyszłych rządów V rzeszy?
- Pierdoleni paranoicy, wiecie w ogóle co to paranoik? 
- Paranoik to osoba, która zaprzecza faktom. 
Ktoś tutaj kłamie, albo dziennikarze, albo politycy, albo historycy, albo imbecyle, którzy na lekcjach historii mieli tyle do powiedzenia co na boiskach. 
A może wy uważacie się po prostu za zbawców ludzkości, nisko się cenicie, słabo gracie, i zaprzeczacie prawdzie by się przypodobać rogatemu, królowi śliskiego parkietu, którego i tak nigdy nie przebijecie, gdyż nie macie pojęcia co nim kieruje, chuje.
- z tymi chujami to przesadziłem, miałem na myśli "chujki".
Pierdoleni zdrajco-dewianci, przegrywaliście całe życie, a polityka jest waszą jedyną szansą żeby zabrać głos, w jakiejkolwiek sprawie. 
Jakoś nie widziałem, żeby któryś z was, którzy pierdolicie głupoty miał kiedykolwiek gdziekolwiek jakąkolwiek nad kimkolwiek w czymkolwiek przewagę.
- Szczerze? 
Przez was wieśniaki psy na łańcuchach trzymają, a radykalni fundamentaliści oblewają kobiety kwasem. 
- Mało wam?
Zapraszam do siebie. 
Wytłumaczę wam krok po kroku na czym polega myślenie i sprawiedliwość.
W końcu myślałem jak żyć, podczas gdy wy myśleliście jak się wzbogacić.
W tym akurat nie ma nic złego, jedyna różnica jest taka, że ja wiem co dobre, a co złe, a wy co lepsze. 
Nie oszukujmy się, dobro i zło było pierwsze.
- powodzenia.