Dlaczego ja mam płacić za błędy, które popełniam, a wy za swoje nie płacicie?
Mało tego, wy za nie jeszcze premie dostajecie, co niektórzy awanse, w zależności kto więcej ukradnie.
- a jeśli chodzi o prezydenta, cóż młody jest, powinien się nad tym zastanowić i podjąć w tej sprawie właściwe kroki.
Nie mam czasu na pisanie listów ułaskawiających, a z tymi parchami w sądzie się nigdy nie dogadam bo najpierw musieliby wsadzić do aresztu połowę polityków i kilku byłych prezydentów.
W sumie to mógłbym wziąć chwilówkę na zero procent ale z doświadczenia wiem, że jak coś bardzo kusi to lepiej się za to nie brać.
- Details
- Category: System
- Maciej Bęben By
Państwo w państwie
Jeśli prawo w państwie, w którym prezydentem i prezesem największej partii rządzącej są prawnicy jest skonstruowane tak, że pozbawia się człowieka praw do pracy na rzecz aresztu za 300 zł długu wobec państwa, które codziennie kradnie miliony to powiem, tak.